Moją szczególną uwagę przykuła piękna czerwona ławka, która została postawiona na środku kładki. Ławkę widać również z zewnątrz mostu. Czerwień ławki aż bije po oczach. Na tle białej konstrukcji ławka wygląda bardzo żywo i oryginalnie. Ciekawa jest również sama konstrukcja ławki, gdyż prawdopodobnie może również służyć do jazdy na deskorolce.
Tworząc projekt artysta Robert Owen zainspirował się kształtem tradycyjnej pułapki na węgorze, a była to rybacka sieć Aborygenów w kształcie kraty. Projekt zakładał wykorzystanie pozostałości mostu i połączenie terenów doków tj. obszaru poddanego przebudowie na północnym brzegu z nowymi terenami mieszkalnymi na południowym brzegu. Nowy most składa się z dwu części, istniejącego już wcześniej odcinka o długości 145 metrów i nowej zakrzywionej rampy po południowej stronie o długości 80 metrów. Nocą most ożywa dzięki innowacyjnemu oświetleniu zaprojektowanemu przez inżynierów z firmy Arup. Pięknie oświetlona, dziwaczna, konstrukcja na tle rzeki Yarra wygląda bardzo spektakularnie.