Przejawiło się to w różnorodności trawników, tarasów, placów i ogrodów. W Wielkim Parku miał być odczuwalny duch Los Angeles. Chociaż Grand Park jest miejscem bardzo istotnym, ze swoistą historią, to nie miał to być statyczny pomnik, ale raczej działać jako podwórko dla miejskich społeczności. To jest ogród publiczny, który odzyskuje kluczowe miejsce w Los Angeles wczoraj, dziś i jutro. Cały park charakteryzuje się bujną i różnorodną roślinnością z licznymi meblami ulicznymi w kolorze Magenta. Różowe ławki, krzesła miejskie możemy znaleźć nie tylko wzdłuż alejek ścieżek parkowych ale także na trawnikach, co jest charakterystyczne dla parków w USA. Kolor ławek jest niesamowity ale nigdzie indziej nie pasowałby lepiej.
Zdjęcia Jim Simmons