Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 13 styczeń 2014 08:47

Dobrze zaprojektowana przestrzeń miejska to inwestycja, która się zwraca

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Lubię przestrzeń, nawet bardzo ale w wykonaniu niektórych polskich architektów ta przestrzeń przytłacza. Rewitalizacja rynku miejskiego po polsku często oznacza wybrukowanie dużej przestrzeni placu, postawienie kilku donic oraz ustawienie gdzieś małej fontanny. Dobre i to, dzięki takim działaniom powstaje nowa czysta, estetyczna przestrzeń publiczna, jednak jest to trochę za mało.

Czy ktoś się zastanowił, że rewitalizując taką przestrzeń miejską, podejmując się tego zadania wystawia sobie samemu w pewnym sensie pomnik. Bo kiedy ta przestrzeń publiczna będzie kolejny raz rewitalizowana? Za dziesięć lat, czy może za dwadzieścia? Czy za dwadzieścia lat ta przestrzeń będzie spełniała potrzeby mieszkańców? Dzisiaj taka odmian rynku spełnia potrzeby czystości, nowości ale użyteczności już niekoniecznie, tak więc za dwadzieścia lat również nie będzie to przestrzeń użyteczna pewnie nawet zdecydowanie mniej niż dzisiaj. Na naszych rynkach brakuje często miejsc do siedzenia, do popatrzenia, do pospacerowania, do schowania się przed słońcem, nadmiernym wiatrem czy deszczem. Te wszystkie funkcje lub chociaż wybrane mogłyby nasze rynki miejskie spełniać, zachęcając do użytkowania, odwiedzania nie tylko w wybranych, korzystnych warunkach pogodowych. Naszym przestrzeniom publicznym brakuje zwykle również zieleni, sa zdecydowanie zbyt szare. Być może nie jednemu burmistrzowi również powstały takie myśli w głowie. Rozwiązanie jednak jego zdaniem stało w konflikcie z kwestiami ekonomicznymi, gdyż jest to zbyt kosztowne. Gdyby jednak pomyśleć trochę mniej tendencyjnie to może się okazać, że postawienie ciekawszych ławek miejskich, czy zacienienia nie musi być bardzo obciążające dla budżetu miasta czy gminy, bo dobrze zaprojektowana przestrzeń miejska to inwestycja, która się zwraca, przyciąga bowiem inwestorów, wzbudza zainteresowanie turystów.

Jako przykład takiej inwestycji chciałbym przedstawić Bellamy Park zrealizowany przez biuro projektowe OKRA w Vlissingen w Holandii.

W ramach projektu powstały donice miejskie i ławy miejskie. Mają one kształt wieloboków nieforemnych, kształtem przypominają trochę romby, trochę trapezy, jest to prosty, nowoczesny design. Ważne są materiały z jakich zostały wykonane ławy i donice, konstrukcję stanowi bowiem korten , natomiast siedzisko ławek to surowe drewno egzotyczne. Oba materiały nie wymagają konserwacji. Korten to blacha już specjalnie skorodowana, nie ulegająca dalszemu procesowi destrukcji, natomiast twarde drewno egzotyczne ulega spatynowaniu zatrzymując się na szarosrebrnym kolorze i również nie ulega dalszemu procesowi starzenia a już na pewno ten proces jest bardzo powolny. Przestrzeń Bellami park zorganizowana jest jako duży plac żwirowy z tarasami zieleni. Wszystko ma formę wieloboków nieforemnych. Zieleni jest dużo, wszędzie też dużo ławek aby można było swobodnie i wygodnie tę zieleń podziwiać.

Projekt zakładał otwarta przestrzeń placu połączoną z parkiem i widokiem na morze, gdzie wpływające i wypływające z portu statki tworzą ruchomy obraz. Istotne było też zapewnienie łatwego dojazdu dla pojazdów oraz połączenia z przestrzenia handlową.
Ważna informacja, od kiedy w 2011 roku tylko ukończono nowy plac miasto na nowo rozkwitło pod względem ekonomicznym, biznesy się rozwijają, centrum tętni życiem.

Czytany 3657 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 13 styczeń 2014 11:45
PMO

Artykuły powiązane

1 komentarz